Największa szkolna gwiazda. Jej ojciec jest właścicielem wielkiej firmy. Bogata nastolatka. Wydaje się że mogłaby mieć wszystko.
Świetna w wielu dziedzinach. Niejedna uczennica jej zazdrości. A jednak wszyscy jej ulegają. Ma ostry charakter ;* . Potrafi dogadać .
Allie Shann ;*

Najlepsza przyjaciółka Pezz. Urocza, miła, grzeczna. Jej charakter sporo różni się od charakteru Keys. A jednak chyba przeciwieństwa się przyciągają ;**
Całkiem nieźle się uczy. Nie jest aż taką bogaczką jak jej bff. Znają się od dziecka. Chodziły razem do przedszkola. ;*
Bella Starkk. ;*
Dobra koleżanka Pezz i Allie. Trochę zwariowana. Potrafi się odezwać jeżeli ktoś ją zdenerwuje ;** . Również dobrze się uczy. Zakochana w Hugo, ale udaje że wcale nie. Jest nieśmiała w stosunku do chłopaków, nie to co Pezz :*.
Angelika Greeg ;*

Świetnie dogaduje się z dziewczynami ( Pezz itd.) Ma chłopaka który ma na imię Louis. <3 Są idealną parą <3. Jest dosyć nieśmiała. Lubi imprezować, ale nie lubi przeginać ;**
Jade Sunn ;*
Porywcza, kocha chłopaków. Śliczna, jednak czasami za bardzo wyrafinowana ;*. Tak jak Pezz ma branie. Jest dobrą aktorką, często wykorzystuje to w życiu codziennym.
Niall Horan ;3
Nowy uczeń. Wydawałoby się że grzeczny, spokojny.... A jednak staje się konkurentem Hug'a. Obaj kochają tą samą dziewczynę....
Gra na gitarze, łatwo się aklimatyzuje ;3 Bardzo szybko staje się popularny i bardzo lubiany.. Dla niektórych nawet za bardzo...
Hugo Diazz.
Największy przystojniak w szkole... A ostatnio jeden z dwóch przystojniaków... Zabiega o względy Pezz. Jest nieugięty. Może mieć tyle dziewczyn.. ale chce akurat ją.. Czy wszystko pójdzie po jego myśli ?
- Kuuuuuuurwa ! Japierdole człowieku patrz co robisz ?! Jak łazisz... ?!
- Sorry... Nic Ci nie jest ?- zapytał zdezorientowany chłopak...
- Weź spierdalaj... - odpowiedziałam.
- A może grzeczniej ? Nie wypada żeby taka ładna dziewczyna tak przeklinała... - powiedział . Dopiero teraz na niego spojrzałam... Całkiem niezłe z niego ciacho...
- Sorry ale spieszę się, Stoję normalnie prze mojej szafce a ty na mnie wpadasz.... To jak mam się nie w kurzyć ?
- No przeprosiłem nie wystarczy ?. A tak w ogóle jestem Niall. Nowy uczeń. Pierwszy dzień w nowej szkole więc powinnaś zrozumieć nie ?
- No spoko... A teraz muszę spadać bo angielski a nie chcę się spóźnić. Nie wypada na samym początku podpaść Pani Narlyy.
- O ja też teraz mam angielski. Grupa zaawansowana, sala nr... chwila zaraz sprawdzę 12 albo 13...
- Angielski dzisiaj jest tylko w 12 Czyli mamy razem.
- To świetnie. Idziemy Pani Śliczna ?
- Jasne eleganciku. - odpowiedziałam i poszliśmy pod salę.
Lubiłam ten przedmiot, trzeba było się na nim skupić. Okazało się że reszta już weszła do sali.
- O Panna Pezz... I ?
- Witam jestem Niall Horan. Nowy uczeń z Londynu...
- Dzień dobry Pani Narlyy... - powiedziałam i zobaczyłam że jest tylko jedna wolna ławka, więc poszłam w jej kierunku.
- A to świetnie. Przyda nam się ktoś ambitny, dobrze znający język. Proszę usiądź obok Pezz. - powiedziała uroczo nauczycielka a ja myślałam że jej przyjebę. To że z nim gadałam nie oznaczało że będę z nim siedziała na lekcji... No ale cóż złośliwość nauczycieli nie zna granic. A zwłaszcza tej wrednej małpy ;-;.
... Jakoś przetrwałam tą lekcję. Dzisiaj była nudna.. zapoznanie z regulaminem itd... Przy drzwiach czekały na mnie Angelika i Bella. Chodziły razem ze mną do tej samej grupy z ang., a nawet klasy. Były moimi dobrymi koleżankami. Nie specjalnie przepadałam za swoją klasą. Zawsze mogłaby być lepsza. Następna była godzina wychowawcza. Szłyśmy korytarzem kiedy poczułam na plecach czyjś dotyk... Odwróciłam się i ujrzałam....Hugo... Przystojniak szkolny. Już od tamtego roku zabiegał o moje względy no ale cóż. Nic z tego. Na razie wolałam czyste gry, flirty bez zazdrości.
- Hmm... kogóż moje oczy widzą. Śliczną jak zawsze Pezz i jej przyjaciółki - cmoknął mnie w policzek.
- Witaj Hugo, przystojniaku.
- Jak leci ?
- No spoczko. Teraz godzina wychowawcza a u Cb. jak ?
- W porządku. Nie mogłem się doczekać spotkania z Tobą...
-Nie ściemniaj kochanie. Ja również świetnie się bawiłam z wieloma znajomymi.
- Widziałaś tego nowego ?
- Nie wiem o kim mówisz . - udawałam .
- Hmm... Wysoki blondyn, niebieskie oczy. Niall Horan. Nie kojarzysz ?
- A no może coś tam mi się przypomina... Hmm... A już wiem ! Siedzi ze mną na angielskim. Niezły jest trzeba przyznać . ;* - uwielbiałam go drażnić...
- Żartujesz sobie ?
- Nie dlaczego ?
- Hugo ! Długo jeszcze ? Trener znowu się w kurzy ! - krzyknęli chłopacy.
- Ja lecę na trening na razie. - znowu cmoknął mnie w policzek i pobiegł.
- Japierdole dziewczyno jak możesz nie reagować na jego próby zdobycia Cię ? - zapytała Bella.
- No... chyba Ty sobie żartujesz ?! . Nie jestem żadną zdobyczą i do kiedy tego kurwa nie pojmie nawet na pierdolony spacer z nim nie pójdę. Nie pozwolę sobą pomiatać. - odpowiedziałam pewna siebie.
- Hahaha. Pezz już spokojnie.- Aneglika jak zawsze próbowała mnie uspokoić. Pod salą czekały Jade i Allie.
- Heeej miśki moje ;* - przywitałyśmy się buziakiem w policzek.
- No siemka. Jak tam ? Znowu mu nie poszło ? - zapytała Jade.
- Nie no wiesz Pezz jest nie ugięta. On ma przejebane. Tyle dziewczyn dałoby się zabić za randkę z nim a ty nic. Olewasz go... - powiedziała Allie.
- No bo już mówiłam .. i niech sobie to w końcu kurwa uświadomi. - powiedziałam i uśmiechnęłam się do nich.
Dzień do końca minął spokojnie.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Następnego przyjechałam do szkoły z moim braciszkiem ; . Podrzucił mnie i pojechał. Przed drzwiami jak zwykle czekały na mnie dziewczyny. Zarzuciłyśmy włosami i ruszyłyśmy na "spacer" rozpoczynający nasz coroczny system podbijania szkoły, serc chłopaków. Uwielbiałam to. To jak wszyscy się za nami oglądali.
Tym razem pierwszy był Polski.
Weszłyśmy do sali. Na tej lekcji siedziałam z Jade. Po wyciągnięciu zeszytów i sprawdzeniu obecności Pani Shreidann rozdała nam ulotki. "Przesłuchania do Wielkiej Sztuki."
Kochałam zajęcia teatralne. Tam zawsze mogłam się wyciszyć dlatego ucieszyłam się czytając że zajęcia ruszają od jutra. Postanowiłam że muszę zdobyć główną rolę.! . Miała być to naprawdę ważna sztuka. Reprezentacja szkoły na wysokim poziomie.
Och... Przerwa. Chociaż lubiłam polski ucieszyłam się słysząc dźwięk dzwonka. Wychodząc usłyszałam jeszcze tylko przypomnienie nauczycielki o zajęciach teatralnych.
Szłyśmy korytarzem gdy zobaczyłyśmy skupisko ludzi... Zazwyczaj skupisko było albo wokół mnie albo Hug'a . Ale tego się nie spodziewałam...
W samym środku na schodach z gitarą siedział przystojniak - Niall.
Gdy mnie zobaczył krzyknął ;
- O ślicznaa... Zapraszam . Ta piosenka z dedykacją dla Ciebie - posłał mi 'oczko'
Zaskoczona usiadłam obok niego. Świetnie się bawiłam... dziwne.. znałam go dopiero od wczoraj, a już mi zaimponował. Gdy zadzwonił dzwonek i skupisko zaczęło się rozchodzić chłopak szepnął mi do ucha : " Dziś wieczorem spacer po plaży... Co Ty na to ? "
Popatrzyłam na niego i kiwnęłam głową co miało znaczyć że się zgadzam.
Wstałam i poszłam na lekcje. O 14;30 poszłam na zajęcia teatralne. Byłam jedną z pierwszych obecnych tam osób. Przyszła ze mną Jade. Usiedliśmy i do 14;40 miały przyjść ostatnie osoby. O tej godzinie lista zostawała zamknięta. Przyszła osoba której się nie spodziewałam... Był to Horan. Wchodząc puścił do mnie oczko i usiadł koło mnie. Po nim przyszedł Hugo, który zmierzył go lodowatym wzrokiem i usiadł obok mnie z drugiej strony. Dziwnie się czułam siedząc pomiędzy nimi... Hugo cmoknął mnie w policzek jak zawsze... nie spodobało się to Niall'owi. Ale miałam to gdzieś. Mogłam się świetnie bawić z obydwoma. Pochlebiało mi to że obaj zabiegają o moje względy....
Moje rozmyślenia przerwał głos Pani Shreidann i Pana Jacka.
- Są dwie główne role. Będziemy grali coś w stylu Titanica. Poważna sztuka, więc potrzebne są odpowiedzialne osoby... Ustaliliśmy, że jeżeli się zgodzi to główną bohaterką będzie stała osoba należąca do naszego kółka teatralnego... Pezz... Co ty na to ?
- Heeh... no... nie spodziewałam się.. Ale oczywiście z wielką chęcią i z zaszczytem przyjmę tę rolę .- powiedziałam z uśmiechem.
- To cieszymy się bardzo. I potrzebujemy jeszcze głównego bohatera jest ktoś chętny ?
Noo... i ... zgłosiło się dwóch ochotników... Niall i Hugo.
- Ojej... to będzie trudny wybór chłopaki. Jutro o 8;00 w takim razie zrobimy castingi. Pezz będziesz ? Chcielibyśmy zobaczyć który będzie lepszy do zagrania tej roli z Tobą.- powiedział pan James po krótkiej konsultacji z Panią S.
- Oczywiście. - odpowiedziałam..
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Części pierwszej koniec. Kto zagra główną rolę obok Pezz ? Niall czy Hugo ? . Przeczytacie o tym już w kolejnej części która ukaże się niebawem :* / Palvin.
po prostu wspaniałe <3 *___*
OdpowiedzUsuńDziękuuuje ;**
OdpowiedzUsuń